Z miejsca mówię, że jestem początkujący. Ćwiczyć, ćwiczyłem kiedyś hobbystycznie 2 razy w tygodniu przez 3 lata. Lecz to nie było jakieś pakowanie, czy wyciskanie - po prostu dla siebie, do podtrzymywania formy.
A więc, końcem lipca miałem rekonstrukcję ACL (dwa miechy wcześniej szytą łękotkę) - od tamtej pory jest wszystko glanc. Minęło już pół roku (wybieram się do lekarza za dwa tygodnie na ostateczną kontrolę).
Powoli zaczynam biegać (powolne truchty) i nie widzę problemów z kolanem.
Prosiłbym o jakieś porady / plan treningowy na siłownię, w jaki sposób miałbym odbudować mięśnie prawej nogi, gdyż nogę mam o jakieś 2 cm węższą w obwodzie od drugiej - w łydce jak i udzie.
Wspomnę jeszcze, że od października chodziłem na basen gdzie starałem dawać sobie wycisk pływając.
Czekam na porady.
Pozdrawiam.