Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
209
Cześć
Czytałem różne wypowiedzi na temat drogich rowerów jak to się na nich lekko jeździ tak jak by ktoś z tyły pomagał. Następnie taka osoba wracała na swój rower i ledwo jechała.
Czy więc lepszej formy nie zrobi się na tanich rowerach, na których kiedyś wszyscy jeździli?
Zmieniony przez - szakal... w dniu 2014-03-02 05:15:48
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
150
nie musisz mieć dobrego roweru żeby mieć formę i objeżdżać tych na rowerach 2 razy droższych od Twojego. Jednak jako taki, przyzwoity powinien być, ważne żeby wszystko sprawnie chodziło. Rower to 5% reszta to twoja moc. Ale też nie wiem co to jest za rower "na którym kiedyś wszyscy jeździli" bo chyba nie wigry co?:D
Zmieniony przez - super3m w dniu 2014-03-02 15:27:17
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
209
No nie chodzi mi o taki rower za 500-700 zł a taki za około 1400 zł.
Chodzi mi o to ze chce zrobić np.: 10km, to na tanim rowerze zmęcze się bardziej niż na tym droższym zakładając że jest on taki jak pisałem na początku. Czyli żeby zmęczyc się tak samo na tym droższym musze zrobić dajmy na to 20km ponieważ będzie mi się na nim jechało leciutko.
Czyli dla kogoś kto chce zrobić kondycję lepszy będzie słabszy rower a dla kogoś kto musi np.: daleko dojeżdżać do pracy ten droższy?
Szacuny
0
Napisanych postów
29
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
8609
Myślę, że mówiąc o takich przedziałach cenowych nie powinieneś sobie tym zawracać głowy. Porównując rowery miejskie do kolarek można by zacząć rozważać kwestie mniejszych oporów toczenia kół, aerodynamiczną sylwetkę itp. Wtedy faktycznie utrzymując tą samą średnią na "gorszym" rowerze byłbyś bardziej zmęczony. Ale patrząc na to z drugiej strony, na kolarce w tym samym przedziale czasowym możesz zrobić o wiele więcej km utrzymując lepszą średnią, kadencję.
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
150
30% nie żartuj sobie.
do autora: Za 1400zł jak piszesz to proponuje Ci obejżeć allegro. Za tyle pieniędzy powinieneś znaleźć coś bardzo przyzwoitego, na czym śmiało można by trenować a nawet startować w wyścigach.
Jeżeli chcesz żeby się lekko jeździło to kup szosowy rower i jeździj po szosie.
Zmieniony przez - super3m w dniu 2014-03-08 22:30:21
Szacuny
0
Napisanych postów
80
Wiek
26 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
698
yy.. o co ci chodzi z tymi 30%, bo nie bardzo zrozumiałem twoją wypowiedź. Rower jest jedną z podstaw, ale nie jest najważniejszy. Jeśli twierdzisz, że rower to 5% to chyba, nie będę się już wypowiadał w tej kwestii. Jednak podkreślam, że rower to podstawa.
Szacuny
34
Napisanych postów
895
Wiek
51 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
29990
Moim zdaniem nie da się wyrazić w procentach jakie znaczenie ma jakość roweru. Wszystko zależy od rowerzysty, oraz wykorzystania sprzętu. Na lepszym/droższym rowerze po prostu jedzie się pewniej i bez strachu że się nie wróci z powodu awarii, chociaż z tym różnie bywa :D. Generalnie na każdym rowerze da się dojechać do celu, ale należy zwrócić uwagę na przeznaczenie roweru. Na rodzinne wycieczki po ścieżkach rowerowych lub leśnych duktach zwykły góral wystarczy, ale jak chcemy się pobawić w bezdroża to po pierwsze mogą nie wytrzymać komponenty, po drugie ciężkim rowerem trudniej pokonać ostre podjazdy. Owszem można być na tyle wytrenowanym by je pokonać ale nie ma wtedy radości z jazdy.
film
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
150
wiadomo ze im rower cięższy tym więcej energii trzeba włożyć w jazdę. Jak wspomniałem powinien być przyzwoity i wybrany zgodnie z jego przeznaczeniem co jest chyba oczywiste. Autor postu pisał o zbudowanie formy, więc chyba nie na wycieczki rodzinne : )