Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Floydowi życzę pobicia rekordu Marciano. Jednak musi się śpieszyć bo jego lata już się kończą. Poprawił w tej walce nogi jednak jeszcze to nie jest to samo.
Co do zawodników mu zagrażających to wymieniłbym tylko dwóch. Khan i Pacquiao. Mogą zabić Floyda szybkością. Floyd bazuje na unikach i szczelnej obronie jednak z takim gradem ciosów jak reprezentują wyżej wymienieni może sobie nie poradzić. Obóz Floyda zdaje sobie z tego sprawy dlatego nie dopuscza do tych walk. I raczej już się nie doczekamy. Na walkę Mayweather- Pacquiao daje 40% szans, gdzie nie mam faworyta, natomiast w Mayweather- Khan daje mniej niż 10% szans gdzie wygrałbym Khan.
Zmieniony przez - bokser7393 w dniu 2014-09-24 09:50:03
Szacuny
16
Napisanych postów
3600
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
27033
Już Saul Alvarez miał rozmontować floyda szybkością i wiemy jak to się skończyło. Marquez , Cotto i De La Hoya mieli zasypywać lawinami ciosów bez skutecznie . Pacquiao ma faktycznie szanse ale Khan raczej nie , wolałbym zobaczyć starcie z Bradleyem bo prezentuje podobny styl walki i tu mógłby zadecydować jeden błąd. Dla mnie starcie z Khanem jest bardziej prawdopodobne gdyż Manemu i Floydowi nigdy nie było po drodze.
Zmieniony przez - Dawidek@ w dniu 2014-09-24 20:31:17
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Alvarez i Cotto nie ma takiej szybkości. Bardziej bazują na sile. Chociaż Cotto w obecnej formie również mógłby mu zagrozić. Świetnie prezentował się w ostatnich walkach. Marquez nie radził sobie z idealnymi unikami i kontrami. No i jest łatwy do rozgryzienia. Floyd musiał tylko po każdym ataku stosować odchylenia i to dało mu zwycięstwo. Khan ma szybkość i precyzje. Zobacz walkę z Maidaną. Bradley ma za słabe nogi i słabo bije seriami. Floyda trzeba ganiać po ringu a Bradley nie potrafi walczyć w ten sposób. Nie lubię walk gdzie rywalizują ze sobą dwaj kontrpucherzy. Pacquaio natomiast musiałby solidnie popracować nad formą bo jego ostatnie walki nie wzbudzają wielkich emocji. To też już nie ten sam Pacman co w walce chociażby z de la Hoya czy Cotto.
Zmieniony przez - bokser7393 w dniu 2014-09-25 09:53:09
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Co do Garci się nie wypowiadam bo nie oglądałem jego ostatnich walk. Z Matthyse poradziłby sobie bez większego problemu. Typowy puncher. Floyd radzi sobie z takimi bokserami. Zapewne by go wypunktował