Ja skończyłem trenować 6 lat temu, – ale już wtedy w Śląsku panował pogląd, że podstawa to 1- 2 elementy, które wykonasz zawsze – nie ćwiczyliśmy za dużo różnych dziwnych kombinacji.
Owszem siła w zapasach ma piorunujące znaczenie.
(W Siedlcach startowałem na Mistrzostwach Polski)
Uwzględnij Kreatynę w okresach nie startowych – zwracając uwagę na elementy dynamiczne – skonsultuj to ze swoim lekarzem – badania masz pewnie, co 3 miesiące.
My często siłę robiliśmy zimą, – więc wtedy możesz zrobić cykl.
Suplementacja Protein i Glutaminy na pewno wskazana, choć ekonomicznie wyjdzie gainer od czystych protein- przy tak ciężkim treningu, jakim jest zapaśniczy sadełko nie grozi.
Przed zawodami jak będziesz robił wagę możesz uwzględnić
samo białko.
Skup się na posiłku potreningowym. Pamiętam jak robiłem wagę często polegało to na odwodnieniu i znacznej redukcji siły – teraz zrobiłbym to na zasadzie diety kulturystów – oczywiście odpowiedni wcześniej a nie 4 kg na 3 dni przed zawodami.
Przed samymi startami (ważnymi) z diety białkowej wszedłbym na zupełnie inna – daje to znacznego kopa energii, uwzględniałbym temperaturę pożywienia w celu minimalizacji procesów energetycznych – więcej ciepłego jedzenia na kilka dni przed startami itp. …