Od pewnego czasu mam w domu małą siłownię - ławeczka z regulowanym kątem, 2 gryfy, hantelki, drążek ( kelton HD2), czyli jak sami widzicie - same wolne ciężary. Problem zaczyna się w momencie, gdy trzeba robić mięsień dwugłowy uda, na który jest mało ćwiczeń, a jednym z najlepszych jest prostowanie kolan na maszynie. Zamiast kupując nowe ustrojstwo do ławeczki, które nie wiadomo ile będzie w stanie utrzymać, postanowiłem pomyśleć nad wykorzystaniem drążka, jako "dźwigu". Zamieszczam tutaj swój profesjonalny rysunek wykonany w najdroższym z możliwych programie do edycji grafiki.
A teraz pytanie główne - czy taki dźwig zdałby egzamin przy ćwiczeniach, w tym mięśnia dwugłowego?
Dołączam link do drążka
Link do drążka