Szacuny
0
Napisanych postów
1
Wiek
34 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
111
Witam serdecznie. Jestem tutaj nowy wiec prosiłbym o wyrozumiałosc. Otoz nie jest to moja pierwsza przygoda z tym sportem .Po bardzo długiej chorobie wreszcie udało wrocic mi sie do treningow. Bylem teraz 3 miesiace na masie przytylem 10 kg i stwierdzilem ze bede budował sie sukcesywnie etapami. No i aktualnie jestem 1-wszy tydz na redukcji. I mam mały problem: otoz rodzice mojej partnerki zaprosili mnie na ,, OBIAD" . Niestety obiad ten nie bedzie zbilansowany a ja niechce robic z siebie durnia pytajac na czyms jest to smazone lub z czego jest ten kotlet. Rodzice sa wiekszych gabarytow wiec nie wygalda to dla mnie obecujaco. Swojego jedzenia przeciez tez nie wezme. Wiem ze dopuszczalny jest cheat meal podczas redukcji ale narazie chciałem tego unikac. Pytanie jest czy mam poprostu zjesc tego dnia mniej niz zwykle,? bo niewiem jak mam to wliczyc w bilans skoro jedzenie nie jest wazone. Przypomne ze obiad przypada jutro akurat w dniu treningu.