Wykonano badanie MR lewego stawu kolanowego w płaszczyznach cor.,trans., sag. w obrazach T1, T2
zależnych oraz PD.
Podejrzenie naderwania przyczepu piszczelowego pęczka tylno-bocznego ACL.
PCL o zachowanym sygnale i strukturze.
Łąkotki bez uchwytnych pęknięć, z zachowanym niskim sygnałem.
Ślad płynu w kaletce nadrzepkowej i zachyłkach bocznych kolana.
Więzadło właściwe rzepki i troczki, ścięgno mięśnia czworogłowego, pasmo biodrowo-piszczelowe,
okolica gęsiej stopy ścięgnistej nie wykazują zmian.
Chrząstki stawowe gładkie.
Nurtuje mnie pytanie skąd ten płyn?? i jak leczy się naderwanie przyczepu więzadła? (dodam, że kolano boli mnie już ładnych kilka lat (nie przypominam sobie o żadnym poważnym urazie), jednak nie było to nigdy tak dokuczliwe jak ostatnimi czasy :(, dlatego czas najwyższy coś z tym "fantem" zrobić :) )