Postanowiłem zrezygnować w dużym stopniu z węglowodanów z racji tego iż w ostatnich latach spożywałem ich bardzo dużo, makaron ryż i kasza występowały w mojej diecie w dużych ilościach i każdy okres masowy równał się błyskawicznemu zalaniu organizmu, wydętemu brzuchowi i ogólnie słabym samopoczuciu. Domyślam się że to przez duże ilości błonnika oraz pszenice z makaronu. Nie wiem czy nie mam częsciowej insulino odpornośći.
Zastanawiam się nad dietą LOW carb. Węgle 20 % Fat 50 % Proteiny 30 % 3000 Kcal.
Czy taka dieta będzie odpowiednia do treningu siłowego? Czy tak duża ilość tłuszczu nie zaszkodzi zdrowiu? Chodzi mi o cholesterol, ciśnienie itd
Pozdrawiam.