1. Co sądzicie o diecie na masę z dużym udziałem tłuszczy? Przy 62 kg w dni treningowe mam B 150g, W 150g, T 190g, w nietreningowe B 115g, W 60g, T 185g. Wcześniej przy typowej zbilansowanej diecie czułem się bardzo napchany przez te makarony, ryże itp, a teraz czuję się przyjemnie, też różne opinie w internecie.
2. Do jakiej maksymalnie ilości można jeść sensownie białko? Np. 3g na kg ciała? Czytałem, że nadmiar białka może zaszkodzić rośnięciu masy mięśniowej, a inne strony podają, że nadmiar jest poprostu spalany do wytwarzania energii.
3. Znacie jakieś niedrogie produkty tłuszczowe oprócz orzechów do zabierania jako posiłek do szkoły? Trochę za bardzo obciążam rodziców tłustym boczkiem, za którego trzeba nieźle zapłacić.
4. Czy to prawda, że dieta tłuszczowa trochę bardziej wybacza błędy i nieduże nadmiary oleju nie powodują nadmiernego skoku wagi / zalewania się, co przesadzenie z węglowodanami np. na zbilansowanej diecie?
5. Do jakiej najmniejszej ilości można obciąć węglowodany, by nie szkodziło to zdrowiu? U mnie 4 razy w tygodniu stanowią 10% energii, może trzeba podbić do 15%?