Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
...
Napisał(a)
Ja jem 4 posiłki, bo mi tak wygodnie. Ilośc posiłków nie ma większego znaczenia, jesz tak, żeby nie bylo dyskomfortu trawiennego. A czy podzielisz dzienna porcje kalorii na 3 czy 6 posiłkow, to kwestia organizacyjna. O ile nie masz wagi kuchennej - koszt 30 zl, korzystaj ze strony ilewazypl. I wszystko ważymy przed obróbką - suchy makaron i surowe mięso, nie porcję juz na talerzu.
Polecane artykuły