co sądzicie o takim planie:
1dzien,wszystko 5*5 maks ciężar
podciąganie na drążku
przysiady ze sztangą
martwy ciąg
wyciskanie hantli na ławce skośnej
wyciskanie hantli na ławce płaskie
wyciskanie żołmierkie
wyciskanie hantla za glowy
uginanie ramion ze sztangą
łydki 4razy 20-30 na maszynie
1min pauzy pomiędzy seriamy, ok 3 min pauzy pomiędzy ćwiczeniami
2dzien,wszystko 4po50 ,ciężar taki aby dało sie wykonac całosc tj. 200 powtórzen (czasem redukuje cięzar w trakcie wykonywania ćwiczenia)
nogi na maszynie,czterogłowy (uginanie lub prostowanie)
przyciąganie drążka w szerokim nadchwycie do klatki
rozpietki
wyciskanie sztangi za głowy siedzac
prostowanie linki wyciągu górnego
biceps.uginanie z linka wyciagu dolnego
1min pauzy pomiędzy seriamy, ok 3 min pauzy pomiędzy ćwiczeniami
1 dzien pauzy i dalej
znów 2 dni treningu,tyle że ze innymi ćwiczeniami na plecy,klatke,barki,triceps i biceps.
np.wyciskanie hantli zastepuje wyciskaniem sztangi,rozpietki robie na maszynie zamiast ławce, zamiast wyciskania sztangi za głowy to np wznosy ramion itd.
Bez zmian zostawiam tylko podciaganie,przysiady i martwy ciąg z treningu 5na5.