stronię od odżywek, co sprowadza się do mojej niewiedzy w tej dziedzinie. Propaganda kusi mnie do użycia gainera. Wertując forum przeczytałem posty, pokrótce brzmiące: kup cukier puder - będzie taniej, podobny efekt mogą przynieść kanapki z pasztetem; gainer jest jedną z najmniej potrzebnych odżywek. Co o tym sądzicie?
Znalazłem dwa, interesujące mnie produkty.
1. https://sklep.sfd.pl/Scitec_nutrition_Muscle_Army_Tank-opis28690.html#wartosci
CUKIER: 17 g/50g
2. https://sklep.sfd.pl/Olimp_Profi_Mass-opis26089.html#wartosci
CUKIER: 3,5 g/50 g
3. https://sklep.sfd.pl/Fitness_Authority_Xtreme_Beef_Mass-opis30750.html#wartosci
CUKIER: 0 g/50 g
Rozumiem, że całe zło jest w ilości cukry jakie zawierają gainery? Czy coś pominąłem?