Mam serdeczna prosbe do uzytkownikow forum SFD i nie tylko.Jestem przekonany ze chociarz niektorzy z was mieli raz w zyciu podbite oko jak nie czesciej.Sprawa wyglada nastepujaca:bedac na imprezie i odprowadzajac kolezanke na przystanek spotkalem 3 bardzo sympatycznych dresow...no i teraz mam podbite oko(naszczescie tylko!).Potrzebuje rady/domowego sposobu, czegokolwiek co by mi pomoglo sie tej fioletowizny pozbyc jak najszybciej. z gory bardzi dziekuje za wszystkie odpowiedzi!
btw.ile moze to schodzic? tydzien, dwa?