tłuszcz sobie leci ale wiadomo cholerna adaptacja i trzeba by niedługo zrobić jakeś ładowanko
ale mam pomysła
moze zamiast ąłdowań robić coś takiego
że w jeden dzień zjem 2300 kcal
w drugi 2100
w 3 2200
w 4 2000
i tak powtarzac cykliczne
ale zapytam bo moze ktoś tak robił i nie było to bardziej efektowne od ładowań
więc co myslicie
ładowania kontra to coś co pdoaem wyzej
A i Jeszcze jedno Charon masz jakis art o tym białku przed aerobami
bo teraz nie moge znaleźć czasu na szperanie po googlach
http://img511.imageshack.us/img511/8932/70235843sy8.jpg ja nosze dres...
ROCK'N'ROLL