Soja - Soja
zawierająca lecytynę, a lecytyna to przecież ilość i jakość spermy.
Po każdym źle przeżytym orgazmie mężczyzna musi odnowić jej zapas. A więc
poleca się orzechy, jajka, oleje roślinne a przede wszystkim soję. Nie musimy
zjadać jej wiele aby dostarczyć do organizmu to co jest w niej najcenniejsze i
w ilości takiej, jakiej domaga się nasz organizm. To co nam poleca producent jest to dawka optymalna. A tak na co dzień i dla każdego: zawarte w soi
witaminy, minerały i aminokwasy poprawiają pracę mózgu, pamięć, wzmacnia
skórę, włosy, dostarczają budulec naszym mięśniom.
oraz
Jedzenie dużej ilości soi, a co za tym idzie, przyjmowanie nadmiaru estrogenów, obniża u mężczyzn jakość spermy i stwarza ryzyko bezpłodności - ostrzegają naukowcy z Belfastu.
Obniżanie jakości spermy to efekt działania zawartego w soi hormonu żeąskiego, estrogenu - tłumaczą badacze. Soja może być niebezpieczna już dla małych chłopców, a nawet męskich zarodków - ostrzega dr Lorraine Anderson z Royal Victoria Hospital w Belfaście.
Jeśli chłopcy jedzą duże ilości soi w okresie dorastania, będąc narażeni na działanie estrogenu, może to wpłynąć ujemnie na ich zdolności rozrodcze. "Kluczowy czas zaczyna się już momencie rozwoju męskiego zarodka, dotyczy następnie w najwcześniejszych lat dziecięcych, a wreszcie okresu dojrzewania u chłopców" - mówi Anderson.
Zawierająca estrogen soja może ponadto wywoływać u chłopców nieprawidłowości strukturalne, jak np. niezastąpione jądra, czy nawet, w późniejszym okresie życia, skutkować rakiem jąder - dodaje badaczka.
Unikanie soi przy opracowywaniu żywnościowej diety nie jest wcale rzeczą łatwą - zaznacza dr Anderson. "Wielu mężczyzn nie zdaje sobie sprawy z tego, że jedzenie soi nie jest domeną wegetarian. Soję zawiera wiele jedzonych na co dzieą produktów spożywczych" - mówi.
Soję zawierać mogą takie produkty, jak pizza, sproszkowana żywność, pakowane gotowe obiady, cynaderki, a nawet stek. "Wiele z tego, co wydaje się mięsem, wcale mięsem nie jest. To soja, która jest znacznie taąsza i ma większą zawartość estrogenów od innych produktów spożywczych" - mówi Lorraine Anderson.
Badania na temat obniżania płodności męskiego potomstwa przez produkty sojowe prowadzili już wcześniej amerykańscy naukowcy z Johns Hopkins Children's Hospital w Baltimore. Wyniki ich badaą publikował "Journal of Urology".
z tymi estrogenami to była mowa przy jajach kurzych ... więc jak to z nimi jest ? i skąd te przeciwstawne opinie o soi ?