Szacuny
7
Napisanych postów
601
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7821
Tak, bardzo Ci się przyda umiejętność puszczania obelg mimo uszu kiedy wyskoczy na ciebie paru dresów, w tym co najmniej jeden z nożem. Wtedy przyda Ci się.. kondycja nabyta na treningu, do taktycznego odwrotu z pełną szybkością. A silną psychikę i tym podobne idiotyzmy można sobie wsadzić wtedy w rzyć. Albo nawet lepiej jej nie mieć - przynajmniej nie przyjdzie Ci do głowy, żeby udawać bohatera - oszczędzisz sobie pobytu w szpitalu.
Zmieniony przez - McKaken w dniu 2008-08-20 16:34:03
Zmieniony przez - McKaken w dniu 2008-08-20 16:35:36
Szacuny
12
Napisanych postów
4405
Wiek
5 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46052
Trenera szacunek też obowiązuje. I ci, którzy naprawdę mają charyzmę, nie muszą stosować takich "motywatorów".I nie chodzi o to, żeby trener czasem nie krzyknął czy coś, ale celowe poniżanie i obrażanie to domena zakompleksionych pseudoshihanków.
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
Szacuny
7
Napisanych postów
601
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7821
Ano właśnie, trener nie może być mięczakiem, bo trochę traci autorytet.. ale z dwojga złego, wolę trenera-mięczaka niż jakiegoś cwaniaka z kompleksami, który wyżywa się na bezbronnych adeptach, i jeszcze "szkołą życia" to nazywa.. zupełnie jak ci, którzy opowiadają się za falą w wojsku.
Zmieniony przez - McKaken w dniu 2008-08-20 16:43:45