co jak co, ale w mojej sql (lo), jest troche dzieciakow wiekszych, nawet wiecej niz troche, ale nawet nie o to chodzi.
Wiekszosc z tych ludzi biegac ni eumie, nie umie odbic pilki, nic! Zero ruchu, na wf 50% dziewczyn ma zwolnienia (piernicze taki wf, tez czestonie cwicze, ale ja to co innego ), a reszta to jest no, makabra
i to sie wlasnie zaczyna w ich domach, wychowanie przejmuja od rodzicow, az przykro na to patrzec, jak naprawde nie ktorzy po prostu nie potrafia biegac, a co dopiero pomyslec o jakies koordynacji, pozniej grze w cos.
w Polce jeszcze nie jest szeroko rozwinieta kultura ruchu i sportu, ale chyba idzie w tym kierunku, bo wszyscy bija na alarm dot otylosci
Pozdr
:)