A6W - tylko ostatnie ćwiczenie z szóstki ciągnie dół brzucha, ale przejdę do końca, to będę oceniał
plan z MH - mnie od razu brakowało jakiegoś szerokiego ćwiczenia na klatkę. Nie znam się, ale to czuć, że jakaś partia się nie męczy :) A podobał mi się, bo był opracowany na sztangielki. Chociaż jak się wczytuję w te "cykliczne" tutaj, to widzę różnicę.