...
Napisał(a)
Bardzo dobry post i tu nasuwa mi się stwierdzenie że jeśli chodzi o gry zespołowe to często problemem jest podejście trenera do młodeko (czasem bardzo młodego) zawodnika. Sam trenował piłkę i SW i widzę diametralne różnice w mentalności trenerskiej - treningi sztuk walki uczyły samodyscypliny, pewnej pokory a zarazem pewności siebie, pomimo tego, że klub nie był bogaty to trenerzy potrafili się zaangażować w 150%, a na piłce było macie futbolówkę i grajcie, ogólnie lipa, a szkoda bo I LOVE THIS GAME (a takie aspekty znacząco odbijają się w seniorskim sporcie).
...
Napisał(a)
jak bylem maly to zajarany dragon ballem zapisalem sie na viet vo dao, rodzicow jedyny kontakt z treningiem to bylo przyjsc po mnie po treningu, dac kase zebym dal trenerowi... pamietam ze jakos nie myslalem zeby komukolwiek zaimponowac... z kolegami jak cwiczylismy to sie bawilismy ze on jest songo a ja vegeta albo bubu... i wtedy niesamowite ale w 4 miesiace doszedlem do kopania okreznych powyzej glowy... pozniej przestalem cwiczyc, sciegna juz nei te i teraz ****a rok cwicze i gorzej rozciagniety jestem
We gonna break
...
Napisał(a)
No bo starzejesz sie,za mlokosa miesnie bardziej rozciagliwe,przez co latwiej szpagaty wycinac.
Grappling
...
Napisał(a)
wiem
w poniedzialek przeholowalem troche i jeszcze czuje sciegna pod kolanem
chyba nie schlodzilem sie do konca i przez to
w poniedzialek przeholowalem troche i jeszcze czuje sciegna pod kolanem
chyba nie schlodzilem sie do konca i przez to
We gonna break
Polecane artykuły