cel: mam troche fatu na brzuchu, ale redukcj raczej nie chce, bo szkoda mi miesni. po prostu nie chce schudnac, ani zalac sie fatem.
waga: 61kg (caly czas sie rozwijam, wiec waga sama rosnie, taki wiek)
1 posilek:
Musli z rodzynkami i orzechami
Mleko spozywcze 2% (200g)
podsumowanie:
18g bialka, 16g tluszczu, 75g weglowodanow ___ 457 kcal
2 posilek:
2 jablka
chleb zwykly :/
ser zolty
podsumowanie: 23g bialka,19g tluszczu, 24g wegli ___ 344 kcal
3 posilek:
z tym to roznie bywa obiad, np. zupa pomidorowa z makaronem, czasem ziemniaki + jakies mieso
podsumowanie: 2g bialka, 2g tluszczu, 4g weglowodanow ___ 42kcal
czasem pierogi z miesem, wtedy byloby: 29g bialka, 28g tluszczu, 41g wegli ___ 500kcal!!!
4 posilek:
3 bulki grahamki
ser twarogowy chudy
podsumowanie: 21g bialka, 2g tluszczu, 82g wegli ___ 370kcal
5 posilek:
twarozek (ser twarogowy chudy)
podsumowanie:30g bialka, 1g tluszczu, 5g wegli
6 posilek:
jajecznica
podsumowanie:
13g bialka, 10g tluszczu,1g wegli
reasumujac:
105g, 1,72g/kg .. troche brakuje, ale dojdzie pewnie cos przy obiedzie, jak dojdzie to bede jadl mniej twarogu, jak nie dojdzie to bede jadl wiecej twarogu
59g tluszczu >>wychodzi 0,96g/kg, wiec ok, choc moze czasem cos utne
191g wegli >>zakladajac, ze powinno byc 3g/kg to jest OK
zapotrzebowanie wychodzi mi okolo 1700kcal, z diety wychodzi mi 1230kcal + 3 posilek, czyli obiad, ktory wypadaloby, zebym jadl normalny, czyli to co bedzie w domu. bedzie to sporo kalorii, wiec sie wyrowna.
czasem bedzie deficyt np. 200kcal, np. nadwyzka, ale tez max 200kcal.
moze byc? wiem, ze dieta idealna nie jest, ale chce, zeby byla po prostu poprawna. moge jesc tylko to co mam w domu, nie mam dochodu, wiec nie bede kupowal zadnego jedzenia.
jak zjem na obiad wiecej tluszczy, albo weglowodanow to w pozniejszych posilkach je ogranicze.
Zmieniony przez - johnny77 w dniu 2007-01-27 22:33:20