Piszac o butach sportowych, nie mialem na mysli np. butow do joggingu, tylko taki typ jak rbk classic (widzialem w jakies gazecie, ze do niektorych garniturow mozna je nosci, dlatego myslalem, ze do lninych tez moga pasowac). Japonik mi sie nie podobaja i mysle, ze bym sie w nich zle czul, chociaz nie przeszkadza mi, ze inni faceci je nosza (no ale ja tolerancyjny mocno jestem, niektorzy kumple by mnie mocno wysmiali widzac mnie w japanese ;).
Jesli mozna, to prosze jeszcze o jakies zdjecia butow do lninych (te mokasayny mi sie podobaja).
Nawiasem mówiąc kiedyć nie wyobrazałem sobie, żeby nosic mokasyny, a teraz sobie nie wyobrażam, żeby ich nie miec psują do jasnych spodni i spoko tez do jeansów- super uniwersalne i wygodne butki
Zmieniony przez - keval w dniu 2007-05-23 22:20:41
Szacuny
8
Napisanych postów
717
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
12479
kiedy przeczytalem, ze tu chodzi o lniane spodnie to sobie pomyslalem o spodniach bardziej eleganckich - nie mialem na mysli takich jak pokazal kolega ... tego rodzaju lnu nie lubię :)
co do zamszu - wole zamsz niz pseudoskórę z plastikowymi wkładkami i na plastikowych podeszwach, oczywiscie zamsz jako material na buty ...
z butów z postu powyżej podobaja mi się tylko przedostatnie (choć i one nie są uwazam dla mnie), z tym ,ze zeby wybrać buty musze je dotknąć, obejrzeć skórę z której je wykonano, poprostu przeprowadzić badania organoleptyczne :) ...
moi znajomi maja firme, która zajmuje sie miedzy innymi handlem, produkcją i przerobem skór i mozecie mi uwierzyć :) 80% tego co jest na rynku (w obuwiu) ma tyle wspólnego ze skóra co paluszki rybne z mięsem :)
Szacuny
24
Napisanych postów
1986
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
60201
Ok.możedorbze trafiłem.Lepiej powiedzcie czy znacie jakieś techniki,żeby lniane ubrania sie tak nie mieły,bo***** czasami czowieka strzela.Lubie takie koszule itp,ale np po 2h za kółkiem w aucie jak wysiąde to jedyne co to mam ochtoe roztargać koszule.A najgorsze ejst to,że mam partnerke co predzej jaja mi ukreci,niż odpuści chodzenie teraz w lnianych spodniach,także i takie neistety będe musiał wsunąc na dupsko,a z tym mnięciem tkaniny to mysle że w nerwach to potne :)
Zmieniony przez - Kacperson w dniu 2007-05-24 11:42:08
Szacuny
33
Napisanych postów
933
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3035
ok jasne, o gustach sie nie dyskutuje, tylko dlaczego zakładasz, ze te butki sa z tandetnej skory i pokaz mi sportowe mokasyny na nieplastikowej (a raczej gumowej) podeszw. eleganckie buty maja skórzane podeszwy, ale sportowe- hmm nie widziałem.
A co do prawdziwości skóry w dzisiejszych butach zgadzam się w 100% czasami jak sama wkładka jest ze skóry to już sukces w butach za 225 zł ( bo moje tylke kosztowały)
Szacuny
8
Napisanych postów
717
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
12479
"ok jasne, o gustach sie nie dyskutuje, tylko dlaczego zakładasz, ze te butki sa z tandetnej skory i pokaz mi sportowe mokasyny na nieplastikowej (a raczej gumowej) podeszw. eleganckie buty maja skórzane podeszwy, ale sportowe- hmm nie widziałem.
A co do prawdziwości skóry w dzisiejszych butach zgadzam się w 100% czasami jak sama wkładka jest ze skóry to już sukces w butach za 225 zł ( bo moje tylke kosztowały)"
1. gost jak gust - nie musze miec takieg osamego jak inni :)
2. jakosc skóry, nie wiem czy w butach ponizej 300 albo nawet 400 PLN znajdziesz dobrą skórę, tzn. naprawdę dobrą, bo przecietna juz sie trafia :)
3. guma w podeszwie, dla mnie jest za gruba i z takim trochę chamskim bieznikiem, nie lubie takich podeszw i tyle ... sa ok wg mnie do adidasów i to tez nie wszystkich ale nie mokasynów ... poza tym wolalbym podeszwe kauczukowa a nie syntetyk bo taka naturalna jest twardsza i bardziej odporna na scieranie, poza tym moze miec proporcjonalnie do syntetycznej delikatniejszy bieznik a bedzie tak samo antyposlizgowa..
4. nie bardzo zwracajcie uwage na to co pisze bo ze by nie owijac w bawelne - mnie sie malo meskich butów podoba i czasem sie lapie nawet na ogladaniu damskich - chocby dlatego ,ze niektóre bywaja slodkie :) <lol>
5. dobre i zdrowe buty to drogie buty i nie ma co sie oszukiwać, ponizej pewnego pulapu cenowego nie da sie zejść ...
6. popatrz na buty sportowe, futbolowe "adidaski" z syntetyków kupisz za 200 PLN, a takie z dobrej jakosc iskóry kosztuja 500 PLN, buty pseudowycieczkowe do hasania po górach mozna dostac za 200 PLN, a tak naprwdę dobre buty tego rodzaju z membraną gore-tex, wkladka antygrzybicza, systemem amortyzacji to wydatek conajmniej 500 jesli nie wiecej PLN.
i tak jest ze wszystkim, deszczowiec gumowy albo z innego bitumitu w którym spocisz sie po godzinie uzytkowania jak swinka - kupisz za 80PLN a dobra kurtke z membranką (która t okurtka nie wyglada jak ubranie pracownika sluzb interwencyjnych) jesli dostanies ponizej 700 PLN to jestes gość :)