Zwracam sie do wszystkich, którzy zaglądają tu na forum i udzielają grzecznych, koleżeńskich opini itp ;)
Mam niestety ''mały'' problem, ktory tłumie już w sobie od dłuższego czasu :(
Zaczne tak: Mam 14 lat i chciałem/chce rozbudować swoją muskulature... Wszystko zaczęło się pod koniec wakacji, dostałem hantle i zacząłem. Do tego jezdziłem b. dużo na rowerze, a teraz gdy przyszła szkoła to wróciły codzienne treningi pływackie oraz podwójne godziny w-f'ów w szkole. Mój problem jest jednak taki, że cwiczyłem systematycznie z hantlami z obciążeniem własnego ciała itp. miałem/mam diete tzn. jem zdrowo uogólniajac to: platki owsiane,twarogi,mięsko,ryż, chleb razowy(szkoła), rybki, oliwe z oliwek, jajka, warzywa i owoce. I tu jest to najgorsze :( Mianowicie jeden WIELKI brak efektów ćwiczeń :(... Tyle sie naharowałem... ponad pół roku i nic... jedno wielkie ZERO :( Brałem sobie nawet okołotreningowo gainerka Universal'a Gain Fasta i nic :( Jedyne co mi kloedzy powiedzieli po wakacjach to to, że schudłem itp. Mam 176 cm wzrostu i waże 61 kg... Prosze was teraz abyście wypowiedzieli się jak będziecie mieli wolną chwilke co mogłem zrobić nie tak, że wszystko sie potoczyło nie tak jak chciałem i na co ciężko pracowałem :(
Pozdrawiam :)
''Kiedy mięśnie mówią !STOP!... Ja mówię !NAPRZÓD!'' ;D