W moim przypadku jest trochę dziwnie szczególnie z plecami, gdyż wiosłowanie sztangielką bardzo dobrze rozwija mi również siłę w podciąganiu na drążku i o dziwo nie zwiększa siły w wiosłowaniu sztangą. Kilka ciekawych zależności:
1. Wiosłowanie sztangielką = siła w podciąganiu na drążku.
2. Wyciskanie sztangielek na skosie 30 stopni = siła w wyciskaniu sztangi na płaskiej i na skosie. Ogólnie to moje ulubione ćwiczenie na klatę i daje mi znacznie więcej, niż wyciskanie sztangi na płaskiej, które siły skosu zbytnio nie poprawia.
3. Wyciskanie sztangi na barki= siła we wznosach sztangielek bokiem. Dla odmiany wyciskanie sztangielek jednak w moim przypadku siły we wznosach nie poprawia wogóle.