Bialko w diecie odchudzajacej wspomaga odchudzanie i chroni (do pewnego stopnia) miesnie przed katabolizmem, tak ze nasz organizm czerpie energie glownie z tluszczu.
Szkola nie przeszkadza w zjedzeniu dodatkowego posilku, tu 3/4 forum chodzi do szkoly i nie ma z tym problemu.
[quote]Spokojna głowa z tymi mięśniami, tak łatwo one nie powstają, trzeba systematycznej i długiej pracy nad nimi. Ograniczanie białka nie przyniesie Ci żadnych korzyści. A już na pewno bardzo utrudni zrzucenie tłuszczu.
Wiele kobiet boi się mięśni, bo przecież sprawią że będą miały grubsze nogi i ręce, mięśnie są nieładne, itp. A to bzdura.
Mięśnie spalają tłuszcz. Mając więcej mięśni Twój organizm potrzebuje więcej energii do normalnego funkcjonowania. Dlatego dużo łatwiej spalisz tłuszcz.
A 3 kg mięśni nie tylko wygląda o niebo lepiej od 3 kg tłuszczu, ale także zajmuje dużo mniejsza objętość.
Mam koleżankę, która jest dość niska (160 cm). Od dwóch lat z małym hakiem ćwiczy aeroby i chodzi na siłownie. Kobiecej figury zdecydowanie się nie wyzbyła. Mogę to powiedzieć z pełnym przekonaniem, bo byliśmy w tym roku kilka razy nad jeziorem i musiałem ukradkiem ślinę ocierać ;)
Co do posiłku w szkole to wiele osób uważa, że to niemożliwe. Przesada. Kanapka z chleba razowego + serek wiejski i garść orzechów. Albo jajko gotowane do pojemnika wrzucić. To drobiazg.