No to chłopaki znowu kilka pytań ode mnie.
Załączam fotkę - na niej będę bazował. Teraz pytania:
1. jak widać, nie mam za równo ułożonych genetycznie cegiełek. Domasowanie jeszcze brzucha bardziej uwidoczni ten mały defekt, czy raczej zamasuje go?
2. Mam dość szeroką talię, przez co nawet przy średnim BF(jak widać na fotce) tworzą mi się małe boczki, które idą aż do początku mięśni skośnych(których nie widać na zdjęciu). Da się je jakoś spalić czy taka moja uroda?
3. Jak widać jeśli chodzi o brzuch to najsłabiej wypadają dolne rejony mięśni prostych - nie daję rady wykonać pełnej serii unoszenia prostych nóg w zwisie na drążku, zastępuję to unoszeniami nóg na urządzeniu do dipsów, jednak z dość średnim efektem. Co polecacie w zamian? Albo jak wzmocnić dolne proste do tego stopnia, aby przerzucić się na drążek?