http://www.k-1.co.jp/
A na tej gali:
Melvin Manhoef - Chalid Die Faust
Melvin znokautuje Childa jak 2x2=4
Junich Sawayashiki - Gloube Feitosa
Sawayacośtam boksuje, a Feitosha kopie tak, że chyba nawet on nie wie jak to robi... satawiam na Gloube.
Jerome LeBanner - Ewerton Teixeira
obaj na finałach nic nie pokazali, wię może Jerome kogoś wreszcie pośle na deski, bo chyba zostanie mu gra w filmach
Petar Aerts - Errol Zimmerman
wygra Aerts ale Zypherblatt zaskoczy wszystkich tym że umie walczyć, a nie tylko bez sensu się nazywa
Remy Bonjaski - Alistair Overeem
zwycięzca World GP 2008 Bonjaski, który dostał tytuł za to , że się popłakał, walczy z Overeemem. Dodam że Overeem, Badra Hariego czyli gościa przez którego Bonjaski się popłakał, znokautował dwa razy przez dwie minuty. Hari z tej walki pewnie nie pamięta wiele, a już na pewno zapomniał, że miał być też rewanż na zasadach mma. Overeem dokończyłby go już przy pierwszym KO...
Tak więc Remi ma problem, Alistair swoje 5 minut, a Semmi Schildt rywala w World GP 2009