Armageddon kilka pytan

znowu sobie jade armagedonem (wczesniej robilem w wakacje) bo mi spadło z 37 do 33 bo mialem drobna przerwa.. ale nie o tym miałem. 1.Zastanawiam się czy w armagedonie lepiej jest robić serie rozgrzewkaowa + 20 powtórzeń i potem 3 serie po 12 czy robić 6 seri z tym samym obciązeniem po 6 powtórzeń?

Co jest wazniejsze ilośc powtórzeń i spomopowanie czy podnosozny ciężar?

2.Kolejna sprawa dotyczy tricepsa bo nie wiem jak go rozciagnac tj u góry ramienia jest super ładny i duży ale przy łokciu go wcale nie ma.. jakie ćwiczenia polecacie by się wydłużył?


3. mam strszny problem z bicem nic a nic nie rosnie tylko tric, chyba cos źle robie tj jak wycisam to dociagam do maks i potem w dół do rozluzninia reki ae troche sie gibam i nie wiem czy zmeiniejszyc ciezar i robic dokladniej (ale to bedzie polowa tego co mam tj jakies 6kg) czy robic takie nie pełne? i troche wymuszone? dodam ze mam drobne kosciu nadarstek - 16,5cm może ten typ tak ma..

z 37cm do 33cm Rób dalej Armagedony xD
Nie można rozciągnąć mieśnia w taki sposób jak sobie życzysz. Chyba ze operacja jakaś.