Wywiad powstał dzięki uprzejmości Pawła, który jest bardzo miłym człowiekiem.
Paweł na codzień trenuje w klubie copacabana.
Koks: Witam. Na wstępie chciałbym podziękować za możliwość przeprowadzenia wywiadu.
Paweł: No witam, nie ma sprawy, cala przyjemność po mojej stronie.
K: .Jak podczas przygotowań wyglądają twoje treningi ,dieta i suplementacja?
P: Hmm, przed KSW trenowałem 0d 11 do 13 razy w tygodniu, zacząłem przygotowania ok 3 miesięcy przed gala, generalnie było dużo tyrania i sparringów zadaniowych:) Dieta tak jak zwykle wysoko białkowa może dorzuciłem nieco więcej węgli żeby nie paść trupem, suple: Glutamina, BCAA i białeczko ewentualenie jakaś kreatynka no i tauryna.
K: Ile razy planujesz startować w ciągu tego roku? Zobaczymy Cię na gali KSW 12?
P: Na razie wychodzę z kontuzji i zaczynam trenować po 3 miesięcznej przerwie, wiec nie mam planów co do startów, przynajmniej zawodowych. Co do drugiej części Twojego pytania to jeżeli Maciek i Martin dadzą mi taka szanse to z przyjemnością:) Tym bardziej ze od ostatniej gali zmieniłem kat. wagową i teraz moja waga to około 105-108.
K: Powiedz nam jak wspominasz swoje początki w sportach walki? W jakim wieku zacząłeś trenować?
P: Trudno mówić o początkach jak się ma Tatę zapaśnika :) a zacząłem tak jakoś płynnie, od zawsze coś trenowałem, a to właśnie zapasy a to akrobatyka a to skoki do wody;).
K: Co skłoniło Cię aby spróbować swoich sił w MMA oraz od kiedy zacząłeś się nim interesować/trenować ?
P: Myślę ze start w MMA wynikł jakoś naturalnie, zawsze lubiłem się sprawdzać a MMA to chyba ostateczny test umiejętności. Interesować się MMA zacząłem jak zobaczyłem pierwsze nagrania z UFC, czyli jakies 7-8 lat temu w chyba rok później zacząłem już trenować.
K: Jak oceniasz swoje występy na KSW. Co twoim zdaniem musisz poprawić?
P: Jak oceniam? Średnio, pierwsza walka mimo ze wygrana to nie podobał mi się styl w jakim to zrobiłem, walka była przewidywalna i mało emocjonująca w drugiej, już bardziej pokazałem swój styl i mimo że przegrałem myślę że była lepsza. Wiem ze muszę poprawić stójkę za co wziąłem się zaraz po KSW (tutaj ukłon w stronę mojego trenera od boksu Marka Tyburcego i trenera od MT Marcina Grzyba) i myślę ze teraz ta walka mogła by się potoczyć nieco inaczej.
K: CO sądzisz o poziomie nauczania MMA w Polsce?
P: :Myślę że, jedynie kilka klubów w Polsce daje rade nauczać MMA na dość wysokim poziomie. Każdy chyba wie o jakie chodzi.
K: Wybiegnijmy troszkę dalej w przyszłość. Jak widzisz siebie samego za kilka lat? Może jakieś duże sukcesy na światowych ringach?
P: Nie liczyłbym na aż taki sukces:) Oczywiście że bym chciał, problem w tym ze samemu niewiele można zdziałać, w tym świecie to nie zawodnik decyduje o tym gdzie i za ile chce się bić, najpierw musi paść propozycja ze strony organizatorów to oni decydują kto ma walczyć na ich galach.
K: Jak Twoim zdaniem, prezentuje się federacja KSW, na tle innych europejskich organizacji?
P: Bardzo dobrze i ciągle się rozwija.
K: Wolisz walczyć w ringu czy w klatce?
P: Nie walczyłem nigdy w klatce wiec porównania nie mam, ale klatka jest wygodniejsza dla grapplerów więc najprawdopodobniej wolałbym klatkę.
K: Czy jest coś, co chciałbyś powiedzieć swoim fanom oraz czytelnikom Fight24.pl?
P: Żeby trenowali ciężko bo im więcej potu na sali tym mniej krwi w ringu! Pozdrawiam!
Zmieniony przez - koks4444 w dniu 2009-05-14 16:33:46
Zmieniony przez - koks4444 w dniu 2009-05-14 16:36:23
choćbym szedł ciemną doliną, zła sie nie ulęknę - bo sam jestem najgorszym sk%^@$!wysynem w tej dolinie ...