Szacuny
1
Napisanych postów
53
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1592
Mam worek firmy ring , 180 x 45, wisi dopiero 2-3 tygodnie więc dużo Ci nie powiem, ale ...
Ring daje gwarancję na worek do 60 kg OIDP (w razie urwania pewnie będzie trzeba wysłać do nich worek razem z wypełnieniem), na aukcji tej drugiej firmy coś wspominają o 44 kg, ale nic o gwarancji. Problem polega na tym, że gdybyś chciał wór tej wielkości wypchać np. drobnymi ścinkami skóry to po ubiciu myślę że śmiało ważyłby coś koło 90 kg. Nawet wypychając drobno ciętymi skrawkami materiału przekroczysz 60 kg i to mocno. Osobiście wypychałem mieszanką ścinek (bo miałem za free) i całych ubrań (kupiłem w szmateksie 2pln / kg). Nie ważyłem jeszcze i jeszcze nie jest do końca wypchany bo się ubija ale na pewno jest z 50 kg, docelowo 60 kg będzie. Niestety przez to wypełnienie nie jest taki twardy jak bym sobie życzył
Szacuny
2
Napisanych postów
219
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2571
Sytuacja z tym ostatnim wygląda tak: Kupiłem ten sam worek tylko inne wymiary.
1)worek przyszedł z opóźnieniem
2)był wypełniony nie do końca, przez co nie mogłem dobrze uderzać
3)po jakimś miesiącu popruł się(był zrobiony z tandetnej skaji)
4)pisałem jak tylko się dało reklamację - na gg, maila, ale nie dostałem odpowiedzi, jakby tego użytkownika HS2 na świecie nie było
Szczerze odradzam, bo to oszust i frajera szuka. A ten worek z pierwszego linka jest od tego samego gościa, więc to bardzo nie pewne
MASAKRA!!!!!
W końcu kupiłem nowy w go sporcie, a ten rzucilem w kąt
Dziękuję
Zmieniony przez - Qnick w dniu 2009-06-01 13:21:49
Szacuny
0
Napisanych postów
235
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
632
Worek firmy Ring?
Miałem go, pisałem w moim dzienniku...
Worek puścił na taśmach, myślę sobie napiszę do sprzedawcy bo ledwo na nim trenować zacząłem - mija kolejny miesiąc kontaktu brak.
Próba reinkarnacji worka domową maszyną do szycia w miarę udana - po tygodniu puściły te oczka, które mocują łańcuchy, zastąpiłem łańcuchy linkami i puściła taśma nośna. Przeglądam neta i widzę że w cenie 100 zł można kupić rękawice a nie worek.
Obecnie kupiłem worek Masters dużo droższy - materiał jest gruby, szef jest z grubej nici a obręcze z porządnej stali (zakładałem je dobre 20 minut) efekt - trenuję choć mam teraz mało czasu :)