Moje problemy zaczely sie tydzien temu w piatek. Na podniebieniu(miejwiecej srodkowa czesc bardziej po prawej stronie )pojawil sie ból ktory odczuwalem podczas polykanie sliny jedzenia itd. Na szczescie bol ten znikna.Niestety w czwartek nastepnego tygodnia(wczoraj) rowniez zaczolem odczuwac bol w tym samym miejscu lecz tym razem bol odczuwam nieruszajac szczeka a o polykaniu sliny i jedzeniu juz niewspomne bo az nie zgina;/ Patrzac w lustrze na dodniebieni jakos nic niewidzac (moze troszke zaczerwienione). Niewiem co mi jest trudno jest mi funkcjonowc gdyz ten bol oraz towarzyszacy temu bol glowy nie pozwala na efektywna prace.
Jesli ktos orientuje sie miejwiecej co to jest albo ma jakies rady jak mozna usmierzyc bol to prosze napisac.
Niestety wizyta u lekarza do poniedzialku wykluczona
Z gory dziekuje za pomoc
pozdrawiam