Otóż: mam 14 lat, 182cm wzrostu i 77kg wagi.
Od jakiegoś miesiąca gram regularnie, co dzień, co dwa w koszykówkę na boisku tartanowym. Trenuje rzuty, crossovery gram 1 na 1, 2 na 2 a czasami też 5vs5 ze starszymi.
Mam problem z dynamiką podczas akcji, wychodzeniem do podań i obrony. Technikę raczej mam dobrą, mówiąc o rzucaniu, kozłowaniu skały i dryblingi (wcześniej grałem w kosza). W meczu 5vs5 najlepiej czuję się na skrzydłach, kiedy mogę zagrać pod kosz, zbiec bardziej w środek i rzucić za 3. I tu jest pierwszy problem. Ciężko jest mi znaleźć korytarz, którym mogę podać dobrą piłkę. Tak samo nie za bardzo wiem, jak grać bez piłki. To jest przemieszczanie się jak i wychodzenie do podań.
Z obroną u mnie jest tak. Mimo że nie jestem wysoki, niższy od starszych, z którymi gram nie boję się podejść do krycia. Nie boję się przepychanek, walki pod koszem itd. Problem jest taki, że również nie za bardzo wiem, w jaki sposób kryć. Wiem tyle, że od piłki, abym mógł przejąć ją w razie podania. Ale co jeszcze? Co z grą nogami?
Będę wdzięczny za wszelkie rady, linki itd. Gdyby było potrzebne jakieś info, piszczcie ;)
Pozdro, Keq.