mam 21 lat, staz na silowni 2 lata regularnego treningu, waga 89kg przy wzroscie 184cm.
od dzisiaj mialem zaczac cykl deca (grecka) + propek (stezenie 150). jednak okazalo sie ze w polowie pazdziernika (15-16) czeka mnie sluzbowa delgacja, gdzie nie bedzie mowy o cwiczeniu.
w tym wypadku zastanawiam sie czy nie brac samego propka e2d a dece na razie odstawic.
w sumie nie zalezy mi na efektach typu 10kg i wiecej.
2 lata temu bilem prolongatum, co bylo glupota bo nawet cwiczyc nie umialem i przerwalem cykl po miesiacu chyba.
co byscie radzili? samego propka czy dorzucic ta deke ?