Witam ponownie :)
Mianowicie cały dotychczasowy okres jechałem tym samym planem.
O to on. (progresja ciężaru, 12-10-8 powtórzeń).
1. Przysiady ze sztangą na plecach. - 3s
2. Rumuński martwy ciąg - 2s
3. Podciąganie się na drążku nachwytem - 2s
4. Wyciskanie na ławce prostej - 3s
5.
Wyciskanie sztangi zza głowy/z klatki stojąc - 2s
6. Wyciskanie na ławce (wąsko) - 2s
7. Uginanie ramion ze sztangą stojąc - 2s
Brzuch/Łydki.
Chciałbym jakiejś zmiany, lecz z racji ograniczenia w mojej siłowni (tylko ławka płaska, sztanga, drążek, obciążenie) nie mam za dużo możliwości.
Mógłbym zacząć ćwiczyć 5-10-15 (poniedziałek 5 powtórzeń, środa 10, piątek 15) z tym samym planem?
Czy byście coś zmienili w treningu?
Teraz takie pytanie nie z tego działu. Dostałem z klubu 2 listki kretyny mega caps 1250 z olimpu (60 tabsów). Dokupić sobie jeszcze ze 100 i zacząć cykl? Dodam, że wcześniej nie brałem żądnych odżywek czy owa kreatyna nadaje się na pierwszy raz? :)