W zeszłym roku robiłem mocną redukcję z 95 na 75kg. Zrobiłem to w kilka miesiecy aerobami.
Drugi etap to siłownia , zaczalem na jesien , cwiczyłem pare miesiecy bez supli a od 2mies. dokupiłem białko i bcaa.
I zaczął sie problem...
Myślałem ze mądrze to robię czyli:
Siłownia 4x/tydz , aeroby niewielkie - 20-30minut ,raz po raz przed
SUPLE:
- DT Białko 3-4x30g (rano , przed , po i ewent na sen)
BCAA 5g po wstaniu , 5g przed treningiem , 5g po , 5g noc
- DNT Białko 2x30g rano i na sen
BCAA rano i na sen 2x 5g
Nie wiem gdzie jest błąd bo ... w 2miesiące doszło mi .... ok 8kg na wage , czuje sie nalany. Zly jestem bo myślałem ze mam pojecie a tu sie okazuje ze w 2miesiace fakt doszla masa miesniowa ale czuje sie i wygladam nalany. Tłuszczu jest za duzo
Co jeszcze moze miec znaczenie: trenuje wieczorem 18-20 , czesto jeszcze po 20 coś zjem troszke wegli , troche białka .
mam tendencje do tycia
Myślicie ze wina jest w suplach ?
Chce teraz wyrzucic 5-6kg , trening oczywiscie wchodzi w gre w takiej ilosci i intensywnosci ile potrzeba , nie ma dla mnie z tym problemu.
Dzieki za KAZDA wskazowke , za pomoc , licze na kazdy głos i sugestie !