mój chłopak złamał z przemieszczeniem kciuk lewej ręki podczas obozu narciarskiego. Na początku miał mieć go robionego operacyjnie, na szczęście chirurdzy w Warszawie nastawili go 'ręcznie'
Przez 4 tygodnie nosił gips, potem przez 2 tygodnie stabilizator.
Od miesiąca nie nosi nic :D Natomiast kciuk i nadgarstek jeszcze czasem go pobolewają.
Od dwóch dni ćwiczy na siłowni, gdzie trenuje oprócz mięśni rąk, klatkę piersiową itd. i twierdzi, że przy niektórych ćwiczeniach odczuwa ból w dłoni.
Czy to nie jest jeszcze za wcześnie na wypady na siłkę? Boję się, że sobie coś nadwyręży albo naderwie.