Witam. Przez 5 ostatnich miesięcy regularnie trenowałem na prowizorycznym planie FBW dopasowanym do moich osobistych wymagań (tj. ławeczka z modlitewnikiem, problemy z kręgosłupa). Efekty są ukazane na zdjęciach. Przytyłem 8kg i w łapce urosło 5 cm jakos jednakże zalałem się strasznie. Schaby mnie męczą a lato za rogiem. I pytanie co najbardziej polecacie. Jakis trening na rzezbe, czy kontynuowanie starego treningu plus jakies aeroby albo HITTa? Domyslam sie ze zmiana diety rowniez wchodzi w grę
Rezultaty 5miesięcznego treningu: