kłucia i bóle promieniujące do szczęki górnej i zębów, pomimo, że dentysta twierdzi (po rentgenie, ze zęby są zdrowe.Katar utrzymujący się od miesiąca - wodnisty(myślałam, że pogorszył się katar naczynioruchowy, bo taki miałam rozpoznany)
Głowa nie boli, nos prawie drożny, czuje wydzielinę spływająca po tylnej ścianie gardła , szczególnie silnie po Ibuprom zatoki. Kłucie po tym leku nie ustępuje. Jest silne przy wydmuchiwaniu nosa. Ostatnio brałam Metronidazol, bo myślałam, ze mam chory ząb pod koronką i antybiotyk na zapalenie pęcherza.