Nie jestem pewien czy moje pytanie będzie odpowiednie jak na ten dział (i w ogóle te forum), ale myślę, że znawcy tematu szybko mi pomogą.
Poza tym, że ćwiczę siłowo (trzymam się diety) to raz do czasu przytrafia mi się dość nietypowy wyjazd w góry-wyjazd o charakterze militarnym trwający zazwyczaj do 48h. Wygląda to tak, że przez większość czasu idzie się pod górę (jak to w górach) z ciężkim sprzętem a jak się śpi to nie zawsze jest wygodnie i często sen jest krótki. Generalnie można uznać że poza spaniem wykonuje ciągły średnio-ciężki wysiłek. Często rozkład czasowy wygląda gdzieś tak: 12h marszu-6hspania-6h marszu. I zawsze nurtują mnie pytania odnośnie jedzenia:
-Co warto zjeść w domu tuż przed wyjazdem (najlepiej, by nie powodowało szybkiej chęci do srania :P)
-Co warto jeść w trakcie wyjazdu (czyli w pierwszej części marszu, tuż przed spaniem, po obudzeniu się, oraz w drugiej części marszu)
-Czy można coś wykorzystać z suplementów: Gainer, monokreatyna kapsy, tauryna kapsy
Czekam na porady!