...
Napisał(a)
Ja należę do pokolenia, gdzie oprócz spirytusu salicylowego oraz Termentiolu ( maści )nic niebyło. Przeszłam różnego rodzaju kuracje : nagrzewanie lampą kwarcową,pobieranie krwi żylnej i wstrzykiwanie do pośladków od 0,5 ml do 20 ml, autoszcepionkę ,leczenie przez 1/2 roku Tetrocylkiną itd.Przypadkowo 20 lat temu dowiedziałam się o Reaccutane sprowadzono mi ten lek z zagranicy ,,na ratunek chorego'' ,bo wtedy służba zdrowia miała leki za darmo. Pamiętam ,że wybrałam chyba 2 opakowania po 20 mg. Efekt był natychmiastowy. Skóra schodziła mi płatami, śluzówka jamy ustnej wysychała mi doszczętnie, Ja nie zwracałam na to uwagi i natłuszcałam je dostępnymi w tedy kremami-NIVEA itp.Po ok 6 miesięcy skórę twarzy miałam gładką jak ,,pupcia niemowlęcia''.Teraz mam 43 lata i twarz mam nadal ładną, nikt mi ze(obecnych ) znajomych nie wierzy,że miałam takie problemy ze skórą twarzy. Obecnie u mojej córki też zauważyłam problemy skórne i uprosiłam swoją dermatolog o ten lek. Ja ze swej strony, nie mogę złego nic powiedzieć, jestem wdzięczna ,że wynaleziono ten ten lek, bo niewiem jak by się potoczyło moje życie, gdyby go nie wynaleziono.Wierzę, że teraz ono pomoże mojej córce i nie będzie przechodziła tego co ja za młodu. Ula
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
Polecane artykuły