Szacuny
8
Napisanych postów
1731
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8943
Największa obecnie gwiazda sportów walki w Japonii, niejaki Robert Sapp, potwierdza, że jest człowiekiem renesansu. Po osiągnięciach na wydziale farmakologii uniwersytetu, w futbolu, K-1, zawodowych zapasach i Pride, czyli w sporcie, po zarobieniu paru milionów dolarów, po własnym show w TV i nagraniu płyty (fanom przypominam premiera 8 marca), przyszła pora na film. Ofert ponoć ma pełno, ale rozważa tylko 6 z nich. W jednej ma zagrać z 40 kilową aktorką japońską. Ten człowiek zadziwia. Czekam na "Jezioro Łabędzie" lub duet z Pavarottim.
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
288
Żeby się j.ebany tylko nie zaSappał przez taką nadgorliwość.
Ja tam bucas nie lubie i chyba nigdy nie polubię.Wielki nieruchawy przepakowany i na 100% glupi jak but!Nie jestem fanem Hoosta ale strasznie sie w****ialem jak dawal dupy w drugiej rundzie walki na zeszlorocznym K1.
A japończycy to już sekta półgłowków nie naród, byle g**** robi u nich karierę,A im gorsze tym większą.
Czy to nie dziwne że sławny jest praktycznie tylko w Japonii?
Pajac.
Jak urazilem jakiegos fana Robcia to sorry.Taka Karma.