No poczatku mojej przygody ulozylem sobie diete +-1000kal. zrzucilem 10kg w zaskakujacym tepie, po czym doszedlem do wniosku, ze to glupota i dlugo na glodowce takiej nie pociagne, dlatego zaczalem czytac forum i ulzoylem sobie diete. Teraz... Mam jeszcze troche tłuszczu - fałde na brzuchu, lecz wszyscy mowia zeby nei odchodzac sie a zbudowac mase - miesnie beda potrzebowaly kal. i samo to do reszty zejdzie.
Jak uwazacie, dalej redukowac dajmy na to te 5kg, czy zajac sie budowaniem?
Z powodu, ze sam nie wiem co mam robic, to i ma dieta tak wygloada, z reszta zobaczcie sami:
Sniadanie (7.00)
Płatki owsiane 100gr
Mleko (50ml)
(Banan/rodzynki, migdały - dodatki do owsianki)
Drugie sniadanie (10.00)
Razowy chleb ze slonecznikiem (2/3 kromki 150gram)
Pieczony filet z indyka (kupowany) - 30/40gram
Pomidor/ogorek - dodatek.
Chudy twaróg - 100gram.
Obiad (13.00)
Brokuły 250gram
Filet z kurczaka (usmazpny na lyzce oleju (90kal.) 100gram
Marchew starta z jogurtem naturalnym
Jak ide na silownie to jakies weglowodany szybko przyswajalne (bialy chleb, ale nie wiecej niz dwie kromki), ale jak nie czuje glodu to niekoniecznie. Jak wychodze z silwoni to banan, albo jablko.
Drugi obiad (18.00)
Filet z kurczaka 100gram
Makaron razowy/Brazowy ryz/kasza gryczana/razowy chleb 100gram
Pomidor/ogorek
Kolacja (21.00)
Twarog chudy 100gram
kromka razowego
filet z kurczaka pieczeony (ten co wyzej)
B-165/T-40/W-344
ogolnei staram sie trzymac proporcji
Udział procentowy
- białko 2 g/kg
- tłuszcz 0,98 g/kg
- węglowodany 5,82 g/kg
- kalorie 40,18 kcal/kg
Ale jak widac wyzej nie wszystko wychodzi.
Wiem, ze malo, ze wegli powinno byc wiecej, ale ja ciagle
Pije tez duzo mleka, wody (na silowni przez 1.5h wypije 1.5l), nie biore odzywek, choc mysle by w wakacje zrobic cykl kreatynowy. Chodze na silownei 3x w tygodniu w pozostale dni biegam - 40-50min (Nie przeszkadza przy budowaniu masy?). Prosze o sprawdzenie diety i sugestie.