PrororQ
Żeby nie było że zaczynam od zera. Szczerze to rozciągam się już od 6 lat ale nie do takiego stopnia że full szpagat.
Oto mój obecny naciąg. Zdjęcia ze wczoraj.
http://imageshack.us/photo/my-images/708/szpagatsfd.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/143/szpagat2sfd.jpg/
Rozciągam się 5 razy w tygodniu. Po jakiejś przerwie np 5 dni to rozciągam sie dwa dni pod rząd żeby potem zakwasów nie mieć.
Pytanie brzmi jak osiagnac szpagat w te 2 tygodnie z takim naciagiem. A dodam jeszcye ze trenuje sztuki walki.kickboxing. Niewiem czy cos takiego istnieje ale zapytam wiecie cos o rozciaganiu relaksaczjnym _ Napiszcie mi jakie cwiczenia sa najbardziej skuteczne,
Oto mój obecny naciąg. Zdjęcia ze wczoraj.
http://imageshack.us/photo/my-images/708/szpagatsfd.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/143/szpagat2sfd.jpg/
Rozciągam się 5 razy w tygodniu. Po jakiejś przerwie np 5 dni to rozciągam sie dwa dni pod rząd żeby potem zakwasów nie mieć.
Pytanie brzmi jak osiagnac szpagat w te 2 tygodnie z takim naciagiem. A dodam jeszcye ze trenuje sztuki walki.kickboxing. Niewiem czy cos takiego istnieje ale zapytam wiecie cos o rozciaganiu relaksaczjnym _ Napiszcie mi jakie cwiczenia sa najbardziej skuteczne,
Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno
Istotą walki jest sztuka poruszania się.
Krzysztof Piekarz
OloKK
