defacto unikam ciezarow w tych cwiczeniach, a nie samych cwiczen. dla przykladu przysiad i wioslo (co prawda w podporze ze wzgledu na krzyz) wykonuje bez wiekszych problemow, jednak wiem, ze gdyby wskoczyl na duze ciezary (np. 100kg na serie w siadzie), to krzyz dalby znac o sobie, a juz to przerabialem (mialem dobry progres z siadami, doszedlem do 120kg i przestalem, poniewaz krzyz nie pozwalal na wiecej).
i wada krzyza nie wynika z powodu silowni - mialem ja juz od dzieciaka, raz na rok srednio wyskoczy mi dysk i przez tydzien - 2 nie moge chodzic, jedynie pasy rehabilitacyjne i masaze pomagaja.
to co napisales, jest typowo pod ciezary (siad 4-6 razy), wiec nie sadze, zebym zdolal dokonczyc trening.
checi mam, niestety krzyz nie pozwoli mi na dodawanie ciezarow tak, aby miesnie mialy ciagla stymulacje. taki sam problem mialem z tym P/P - praktycznie wszedzie mialem progres, jedynie w siadzie i mc dodawalem 1-1.5 kg co tydzien.
szukam po prostu planu, dzieki ktoremu bede mogl cwiczyc 3-4x w tygodniu bez ryzyka rozwalenia sobie kregoslupa.
sczerze to myslalem o zmianie na klasyczny split lub 4 dniowy robiac plan tak, aby cwiczenia nie kolidowaly z obciazeniem krzyza (przyklad to na plecy - duzo drazka, wioslo w podporze etc), na prostowniki - rzymska, dzien dobry z malym obciazeniem etc.
wiem, ze najlepiej stymulowac miesnie duzymi ciezarami, wtedy najlepsze sa
przyrosty masy, jednak jestem jaki jestem i musze kombinowac.
Zmieniony przez - Precedens w dniu 2011-06-20 21:55:16