to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Suple leżą, chęci i motywacji brak, w życiu się trochę pokręciło - jak się wyjaśni kilka spraw to będzie jakiś powrót ale pewnie od razu ze spalaczem i na 110%, oby jak najszybciej bo czuję wracające kg ;s .
...
Napisał(a)
Od dziś reaktywacja - na stałe. Trochę się w życiu pozmieniało, część na lepsze - część na gorsze. Zmieni się na pewno mój wygląd i styl życia. Zaczynam walczyć z samym sobą a nie z kilogramami, muszę wygrać:) . Od dziś zmiana nawyków żywieniowych[po raz kolejny], roztrenowanie, marsze, przyzwyczajenie ciała do ruchu. W przyszłym tygodniu ruszam w Polskę, około 5 lipca zaczyna się poważna walka - potem wrzucę dokładną rozpiskę planów, mam nadzieję, że ta garstka, która śledziła wątek - powróci by pomagać i motywować w ciężkich chwilach. Cel jest prosty - nie dać się i wygrać.
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Czytałem, że wznawiasz dziennik, to i włączam powiadomki Będę śledził, i również zapraszam do siebie Pozdro.
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
Dzięki panowie, zaraz zaglądne co się u was dzieje i dodam 2 zdjęcia z dzisiejszego rozruszania :) .
Zdjęć nie ma, ale będą jutro zapewne. Ogólnie dziś dzień 1 jakiegoś wprowadzania, 19 km marszu w tempie 9km/h[dom-vitamin shop-dom]. Ten tydzień to ogólne rozruszanie szkieletu i mięśni, żeby potem nie było dramatu. Mniej więcej od 2 tyg. lipca ruszam z fbw+bieganie, dieta raczej na ujemny z przewagą białka, w dnt węgle tylko rano. Wracam w sumie do tego jak zacząłem opisywać dziennik, z tym, że tym razem mam nadzieję go nie przerywać aż do osiągnięcia jakiś konkretnych celów. Muszę wygrać ze swoimi słabościami, czyli lenistwem i alkoholem :) .Foto relacje jak zwykle będą, przemyślenia i wnioski - też !
Zmieniony przez - v2mp1re w dniu 2012-06-18 15:40:33
Zdjęć nie ma, ale będą jutro zapewne. Ogólnie dziś dzień 1 jakiegoś wprowadzania, 19 km marszu w tempie 9km/h[dom-vitamin shop-dom]. Ten tydzień to ogólne rozruszanie szkieletu i mięśni, żeby potem nie było dramatu. Mniej więcej od 2 tyg. lipca ruszam z fbw+bieganie, dieta raczej na ujemny z przewagą białka, w dnt węgle tylko rano. Wracam w sumie do tego jak zacząłem opisywać dziennik, z tym, że tym razem mam nadzieję go nie przerywać aż do osiągnięcia jakiś konkretnych celów. Muszę wygrać ze swoimi słabościami, czyli lenistwem i alkoholem :) .Foto relacje jak zwykle będą, przemyślenia i wnioski - też !
Zmieniony przez - v2mp1re w dniu 2012-06-18 15:40:33
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Cel ogólny
Walka o dużą, estetyczną sylwetkę ale bez 'pocięcia', taki pan byk.
Plan na walkę rozpisany, trochę rozchodzenia za mną, teraz czekam na paczuche ze sklepu sfd i lecimy z tematem. Jaki jest plan działania - już piszę.
Faza pierwsza
Wprowadzenie organizmu do mocnego wysiłku z jak największą efektywnością,zrzucenie jak największej ilości fatu i zachowaniu tego co pod nim[lipiec/sierpień/wrzesień] bazuję na fbw/bieganiu/tabata squats.
Suplementacja[lipiec/sierpień]
Beta alanina przez 8 tygodni 4g/ed
Cm3 przez działanie synergiczne z Beta, 10g dt/5g dnt
Aakg przed treningiem siłowym
Bcaa przed aerobami
We wrześniu na miesiąc dorzucam TSE.
Trening
Fbw, bez rewelacji udziwnień system AB pewnie
Dieta
W dt więcej węgli, w dnt czyli dzień z aerobami ww rano i po treningu.
Ogólnie na dzień
białko:twaróg/piersi z kurczaka/jaja/ryby
węgle: czarny razowy/ryż basmati,paraboiled/makaron durum
tłuszcze:orzechy/oliwa/omega 3
Kcal nie liczę, na wagę nie staję - lustro mnie mierzy i waży.
Pro-zdrowotnie
Olimp Beta-solar
Olimp Hepaplus
Olimp Vita-min multi sport
Naturell Omega-3
Naturell Żeń-szeń
I jakieś apteczny magnez+b6
Faza druga
[Październik/listopad/grudzień]
Recomp na bazie tego ile zostanie fatu, split na rzeźbę, hiit/tabata, dieta na zero - ale o tym w październiku jak się uda.W styczniu/lutym marzę o cyklu na S.A.W + kre-alkalyn/cm3 ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że tym razem starczy determinacji, dostane się na dzienne studia i będę mógł w dużej części poświęcić się nauce i siłowni. Na początku wypisek będzie nie wiele, ale systematyczne i obszerne, zdrowia dla wszystkich odwiedzających ! w razie pytań czy uwag/dobrych rad to oczywiście pisać posty lub pw, każda uwaga jest mile widziana !
Walka o dużą, estetyczną sylwetkę ale bez 'pocięcia', taki pan byk.
Plan na walkę rozpisany, trochę rozchodzenia za mną, teraz czekam na paczuche ze sklepu sfd i lecimy z tematem. Jaki jest plan działania - już piszę.
Faza pierwsza
Wprowadzenie organizmu do mocnego wysiłku z jak największą efektywnością,zrzucenie jak największej ilości fatu i zachowaniu tego co pod nim[lipiec/sierpień/wrzesień] bazuję na fbw/bieganiu/tabata squats.
Suplementacja[lipiec/sierpień]
Beta alanina przez 8 tygodni 4g/ed
Cm3 przez działanie synergiczne z Beta, 10g dt/5g dnt
Aakg przed treningiem siłowym
Bcaa przed aerobami
We wrześniu na miesiąc dorzucam TSE.
Trening
Fbw, bez rewelacji udziwnień system AB pewnie
Dieta
W dt więcej węgli, w dnt czyli dzień z aerobami ww rano i po treningu.
Ogólnie na dzień
białko:twaróg/piersi z kurczaka/jaja/ryby
węgle: czarny razowy/ryż basmati,paraboiled/makaron durum
tłuszcze:orzechy/oliwa/omega 3
Kcal nie liczę, na wagę nie staję - lustro mnie mierzy i waży.
Pro-zdrowotnie
Olimp Beta-solar
Olimp Hepaplus
Olimp Vita-min multi sport
Naturell Omega-3
Naturell Żeń-szeń
I jakieś apteczny magnez+b6
Faza druga
[Październik/listopad/grudzień]
Recomp na bazie tego ile zostanie fatu, split na rzeźbę, hiit/tabata, dieta na zero - ale o tym w październiku jak się uda.W styczniu/lutym marzę o cyklu na S.A.W + kre-alkalyn/cm3 ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że tym razem starczy determinacji, dostane się na dzienne studia i będę mógł w dużej części poświęcić się nauce i siłowni. Na początku wypisek będzie nie wiele, ale systematyczne i obszerne, zdrowia dla wszystkich odwiedzających ! w razie pytań czy uwag/dobrych rad to oczywiście pisać posty lub pw, każda uwaga jest mile widziana !
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Śledziłeś mój temat na początku, wyniki były według mnie bardzo dobre, a kcal nie liczyłem. Jeżeli nie będzie efektów, to przysiądę grubiej do obliczeń, ale nienawidzę ograniczeń. Gdybym jeszcze chciał się ciąć do 5 czy 7% bfu to można liczyć, a tak to daje sobie wolność, stawiając na intuicje - nie chce w sobie stłumić chęci walki, a przyczyniają się do tego wszelkie ograniczenia[nie mówię o ograniczeniu w formie nie jedzenia słodyczy czy też innych rzeczy] tylko ograniczeń w działaniu i swobodzie tego działania .
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Z tego co kojarzę, to jest tylko jedno zdjęcie (nóg) na 6 stronie, które nie powala, więc nie wiem gdzie masz te "bardzo dobre" wyniki.
...
Napisał(a)
W wypisce było napisane, 17go dnia było 6cm w pasie mniej .
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
Polecane artykuły