Potrzebuję aby ktoś rzucił okiem na moja dietę. Oczywiście nie jest ona jakoś mega jednak wolę trzymać jako tako na jaką mnie stać niż wcale. Teraz jadłem przez tydzień tylko raz pierś po treningu 150 jednak chyba to za mało białka,bo masa poszła ale nie wymiary. A to mnie strasznie irytuje.
Dietę wyliczyłem następująco i nie wiem czy to dobrze,bo wg wszelkich kalkulatorów w sieci wychodzi,że mam spożywać o wiele więcej kcal.
65 kg x 35 kcal (treningi 4 razy w tygodniu) = 2275 kcal
proporcje makroskładników: białko 25% węgle 55% i tłuszcze 15%
to daje około: 142 gramy białka,312 g węgli,50 g tłuszczy.
Jadam 5 razy dziennie i teraz pytanie czy rozłożyć wszystkie makro po równo na po siłek czy małe to znaczenie ma?
Próbując swoich sił ułożyłem coś takiego:
Czy ujdzie ona czy coś pozmieniać w niej może? Układana pod kieszeń więc wyrozumiałości proszę...Do niej oczywiście dochodzą warzywka i owoce.Woda okolo 4 litra na dzień.