Niedokoksowany
Witam, 2 miesiące temu zacząłem ćwiczyć, jako że nie lubię typowych domowych ćwiczeń w stylu przysiady, brzuszki, i nic mnie nie zmusi do ich robienia, ćwiczyłem to co najbardziej lubię czyli aeroby. Mój trening wygląda tak:
Biegi (5 razy w tygodniu, zmienne dystanse 5, 10, 15km)
Pływanie(6 razy w tygodniu po 2 godziny, głównie grzbiet i kraul)
Rower (1-2 razy w tygodniu ,szybkim tempem)
Chciałbym to wzbogacić o pompki, które robiłbym codziennie (moje mięśnie szybko się regeneruję) jednak w innym temacie przeczytałem, że ćwiczenie samych pompek prowadzi do dysproporcji w rozwoju, co może być opłakane w skutkach. Mam 174 cm i waga waha sie 68-71 kg, wydaje mi się, że przy niskiej wadze mięśnie wykształcone przez pompki nie będą niczym złym, zwłaszcze że wyżej podane aeorby kształtują chyba proporcjonalnie ciało. Jednak pytam znawców czy pompki będą dobrym uzupełnieniem czy gwożdziem do trumny? :)
Biegi (5 razy w tygodniu, zmienne dystanse 5, 10, 15km)
Pływanie(6 razy w tygodniu po 2 godziny, głównie grzbiet i kraul)
Rower (1-2 razy w tygodniu ,szybkim tempem)
Chciałbym to wzbogacić o pompki, które robiłbym codziennie (moje mięśnie szybko się regeneruję) jednak w innym temacie przeczytałem, że ćwiczenie samych pompek prowadzi do dysproporcji w rozwoju, co może być opłakane w skutkach. Mam 174 cm i waga waha sie 68-71 kg, wydaje mi się, że przy niskiej wadze mięśnie wykształcone przez pompki nie będą niczym złym, zwłaszcze że wyżej podane aeorby kształtują chyba proporcjonalnie ciało. Jednak pytam znawców czy pompki będą dobrym uzupełnieniem czy gwożdziem do trumny? :)
Krzysztof Piekarz
TomQ-MAG
Nugat
