...
Napisał(a)
Dlaczego zwlekasz? Jesli jestes otluszczony i zle sie z tym czujesz to po co zwlekać. Powinienes zaczac juz nawet w styczniu/lutym. Im wcześniej zaczniesz tym szybciej skonczysz. Redukcja to nie tak hop siup jak się wydaje. Jeśli chcemy chronić mięśnie to trzeba to rozłożyć w czasie. Pas 88 wzrost 184 zakladam ze masz troche wiecej niz 20 % 10 tygodniu musisz liczyć jak na moje oko minimum.. jak zaczniesz w lipcu to skończysz w polowie lub pod koniec września. Lato za pasem.. No ale bedziesz mogl sie skupic na robieniu wzgledne suchej masy bez zbednego zalewania sie..
...
Napisał(a)
Prop mało ci da jeśli jestes otluszczony. Ja bym zostawil propa jak juz zejdziesz dosyc nisko z fatem. Redukuj spokojnie na sucho. Dopnij diete. Badz cierpliwy. Zredukujesz, odslonisz miesnie brzucha i wtedy moglbys wrzucic propa. Bedziesz zadowolony patrzac w lustro..
Zmieniony przez - damssj2 w dniu 2012-04-24 20:32:19
Zmieniony przez - damssj2 w dniu 2012-04-24 20:32:19
...
Napisał(a)
nie zalezy mi na bardzo mocnym odtluszczeniu, nigdy nie bylem wysuszony i wcale do tego nie będę dążył, zalezy mi na lekkim zrzuceniu fatu.
Od lipca zaczynam prace na budowie gdzie sie duzo nabiegam i nadzwigam.
Po zeszlorocznych doswiadczeniach(ta sama praca) mimo, że miałem miche dopieta to po 8-9godz roboty wieczorem silownia były spadki zarówno poleciał fat jak i troche miesa.
W tym roku chcialbym w tym czasie wjechac z jakims propem i winem zeby, żeby mocniej spalić tłuszcz, przy jednoczesnym uchronieniu mięsni.
Nie jestem sezonowcem i nigdy nie szykowalem sie na lato, ale w tym roku wypadaja mi fajne wczasy(sierpien/wrzesnien) do tego wesele w rodzinie i chcialbym w miare dobrze wygladać, mam tendencje do tego ze lekko przytyje i momentalnie widac to na twarzy(nie mowie o saa)
Od lipca zaczynam prace na budowie gdzie sie duzo nabiegam i nadzwigam.
Po zeszlorocznych doswiadczeniach(ta sama praca) mimo, że miałem miche dopieta to po 8-9godz roboty wieczorem silownia były spadki zarówno poleciał fat jak i troche miesa.
W tym roku chcialbym w tym czasie wjechac z jakims propem i winem zeby, żeby mocniej spalić tłuszcz, przy jednoczesnym uchronieniu mięsni.
Nie jestem sezonowcem i nigdy nie szykowalem sie na lato, ale w tym roku wypadaja mi fajne wczasy(sierpien/wrzesnien) do tego wesele w rodzinie i chcialbym w miare dobrze wygladać, mam tendencje do tego ze lekko przytyje i momentalnie widac to na twarzy(nie mowie o saa)
Polecane artykuły