Po pierwsze jeżeli dałem zły temat proszę o przeniesienie :D Naprawdę nie wiedziałem gdzie to umieścić.
Dobra :D
Mam 17 lat 178cm wzrostu i ~65kg MAŁO!!!
Mój staż na siłowni to około 5-6 miesięcy.
Brałem kreatyne i gainery (to tylko dla waszej wiadomości żeby ktoś nie pisał: bierz kreatyne !!!)
Chciałem zacząć brać MEGACE i chciałbym zapytać czy w ogóle opłaca się korzystać z tego typu leków żeby otrzymać skutek uboczny którym jest PRZYBRANIE MASY CIAŁA. Dobrze wiem, że to jest masa tłuszczowa i własnie takiej potrzebuje, chociaż te 5-10kg. Mam bardzo dobra przemianę materii, a to nie pomaga mi w przytyciu, braniu większych obciążeń i w ogóle w robieniu masy.
Na samym początku miałem plan brać 100tab. mety ale zrezygnowałem :) Dlatego chce te zasrane megace :D
Więc ...
Myślicie, że opłaca się to brać ?
Czy w tej chwili dostanę to bez recepty w aptece, czy może mam popytać w "mojej aptece" :D pewnie wiecie oco chodzi :D
Może jakaś osoba brała megace i zauważyła jakieś bardziej szkodliwe skutki uboczne ?
Przyda się dieta czy po prostu będę jadł jak poje.... a nie wazne :D
CHYBA TYLE
jak coś dopisze pod spodem :)
Z góry dziękuje
Ranza