Tak jak podałem w ankiecie ćwiczę systematycznie od 4 miesięcy planem FBW 5x5 trzy razy w tygodniu, które w moim wypadku wygląda tak:
Poniedziałek A
Przysiady ze sztangą na barkach
Seria rozgrzewkowa
*5x5 (stałe obciążenie)
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
Seria rozgrzewkowa
5x5 (stałe obciążenie)
Wiosłowanie sztangą
Seria rozgrzewkowa – 8x sama sztanga
5x5 (stałe obciążenie)
Pompki na poręczach
3x12 z dodatkowym obciążeniem
Łydki
Wspięcia stojąc 2x20
Wspięcia na maszynie siedząc 2x20
Środa B
Przysiady ze sztangą na barkach
Seria rozgrzewkowa
5x5 (stałe obciążenie)
Wyciskanie w staniu
Seria rozgrzewkowa
5x5 (stałe obciążenie)
Martwy ciąg (klasyk)
*1seria x sama sztanga
*2seria x 50%CD
*3seria x 75%CD
*4seria x85%CD
*5seria x 90%CD
*6seria x 100%CD
Drążek podchwytem
3xmax ilość powt.
Brzuch
*Podciąganie prostych nóg wisząc na drążku 3x15
Dodam jeszcze, że po 4 miesiącach nabyłem sporo dobrej masy (z 70kg na 76kg) i znaczny wzrost siły. Po każdym treningu czuję, że poświęcone 50min wykorzystałem w 100%.
Wg mnie to uczucie spowodowane jest powtarzającym się 3 razy w tygodniu bodźcem treningowym. A w dni nietreningowe kiedy mięśnie zazwyczaj nie są dobrze rozgrzane, wtedy powstają te spięcia, spowodowane zmęczeniem mięśnia, jego regeneracją. Dobrze kombinuje?