W zasadzie swoją przygodę dopiero zaczynam,przez 6 miesięcy trenowałem,łącząc to z bieganiem tylko, że trening na siłowni był raczej tylko "aby się wzmocnić",bez planu, poprostu ćwiczyłem całe ciało,ucząc się techniki i "sprawdzając" różne ćwiczenia.Teraz chciałbym postawić tylko na budowanie masy mięśniowej.Jestem w trakcie ogarniania sprzętu do swojego pomieszczenia treningowego więc na razie jest tylko sztanga,sztangielki,drążek,ławeczka i oczywiście sporo ciężarków.
Pytanie mojej jest takie czy plan FBW na początek to dobry pomysł,czy lepiej ćwiczyć 2 czy 3 razy w tygodniu i czy taki plan zrobiony przeze mnie się w ogóle nadaje na początek?
A
Nogi
-wykroki ze sztangielkami w tył 3s
Plecy
-martwy ciąg 2s
-podciąganie na drążku nachwytem 2s
Klatka piersiowa
-wyciskanie sztangielek na skosie 3 s
Barki
-wyciskanie sztangielek "arnoldki"
Triceps
-wyciskanie "francuskie" oburącz sztangielek siedząc 2s
Biceps
-uginanie ramion ze sztangą 2s
B
Nogi
-przysiad ze sztangą 3s
Plecy
-wiosłowanie sztangielką 2s
-podciąganie na drążku podchwytem 2s
Klatka piersiowa
-wyciskanie sztangielek płasko 3s
Barki
-military press 3s
Triceps
-pompki w podporze tyłem 2s
Biceps
-uginanie ramion sztangielkami w chwycie młotkowym 2s
co o tym myślicie? brzuch i łydki ćwiczyć na przemian? A brzuch B łydki czy jakoś inaczej? jechać systemem A,B czy ABA?
Z góry dzięki za rady;)